sobota, lutego 11, 2006

Gazeta Wyborcza a moi dalsi znajomi

Przegladam dzis Gazete Wyborcza, dodatek lokalny. Otwieram na drugiej stronie i poznaje znajoma twarz. Zastanawiam sie czy sie nie myle - po analizie okazuje sie. Ma rzeczywisci na imie Jennifer jak osoba, ktora jakis czas temu poznalem. Po dalszej lekturze, upewniam sie, ze sie nie myle. Mojej dalszej znajomej (siec znajomosci, to niesamowita rzecz...) udalo sie osiagnac jakis sukcesik na polu szeroko rozumianej przedsiebiorczosci w jakims konkursie. Jennifer gratuluje, niezaleznie od tego, kiedy ostatnio sie z nia widzialem.

Coraz agresywniej daja o sobie znac zblizajace sie Walentynki. Wiekszosc firm organizujac promocje i promocyjki stara sie wykorzystac, jakze swietnie nadajace sie do celow komercyjnych "swieto". Onet na swojej glownej stronie umieszcza link do swojego serwisu randkowego w kolorze pomaranczowym w ladnej niebieskiej rameczce. Pospieszcie sie moze dzieki Onetowi poznacie kogos, z kim mozecie skorzystac np. Specjalnej Oferty Dla Dwojga firmy Timex.

Przepraszam czytelnikow za brak akcentow politycznych.

Brak komentarzy: