sobota, maja 06, 2006

Lepper, Giertych, Kaczynski...

Zaczyna, a raczej zaczelo sie robic nieciekawie. Populistyczna Samoobrona i eurosceptyczna LPR tworza wiekszosc w sejmie. To stalo sie faktem. Tu i teraz. Juz. Wyglada to komicznie, ale w rzeczywistosci jest mocno niesmaczne - jak kremowka z pomidorem.

PiS, Samobrona, LPR. Zadna z tych partii nie jest moja ulubiona, ale do pierwszej jeszcze czuje jakis szacunek. Czulem. Teraz przed nami wystepuje zlote trio skladajacie sie ze skranie radykalnych dzialaczy politycznych. Do takiej sytuacji doprowadzili oczywiscie odrazajacy moralnie bracia Kaczynscy w imie walki z upiorna ich zdaniem III RP. Chociaz nie do konca sa pewni z po stronie ktorej RP stoja.

Oczywiscie znajda sie ludzie, ktorzy z pewnoscia za taki stan rzeczy obarcza Platforme. Winne jest w rzeczywistosci posrednio otumanione i charakteryzujace sie impotencja myslowo tzw. spoleczenstwo. Narod wybral, narod bedzie zalowal.

Roman Giertych zostal ministrem edukacji. Bezposrednio mnie to nie dotyczy, gdyz poziom na ktorym sie edukuje nie lezy w kompetencjach tego pana, ale znam osoby, ktore to dotknie. Bedzie niemilo, gdyz Giertych reprezentuje swoja postawa jedna z idei, ktora potepiam najbardziej - nacjonalizm - przepraszam za eufemizm.

To ze w Polsce wolnych mediow nie ma juz sie dowiedzielismy sie od idoli narodu. A zagranica? Lepper wg. Le Soir to "nieprzewidywalny, prymitywny prowokator" zas LPR - "najbardziej nacjonalistyczna, ultrakatolicka, skrajnie prawicowa i często antysemicka, partia Europy". Trudno sie nie zgodzic. Na arenie europejskiej oraz swiatowej Polska straci swoja pozycje.

Wszytskim, ktorym taka sytuacja nie odpowiada polecam strone Normalnie, gdzie mozna podpisac sie pod tekstem na temat niezadowolenia ze stanu Polski. Pozdrawiam myslacych podobnie do mnie.

Brak komentarzy: